W sobotę 19 października w Płockiej Orlen Arenie odbył się VIII Międzynarodowy Turniej Judo Sensei Płock. Zawody w bardzo silnej obsadzie zgromadziły niemalże 650 zawodników z całego kraju, a także zawodników z Łotwy, Czech, Ukrainy i Litwy. Do zmagań w tym prestiżowym turnieju przystąpiło pięcioro naszych uczniów, którzy na co dzień trenują w Uczniowskim Klubie Sportowym „IPPON” Kutno.
Na wyróżnienie za swoją postawę zasłużył uczeń klasy Ib Franciszek Andrzejczak, który odważył się wystartować w zawodach pomimo braku kategorii wiekowej. Młody judoka bardzo chciał uczestniczyć w rywalizacji, w związku z tym trenerzy podjęli decyzję o zgłoszeniu zawodnika do wyższej kategorii wiekowej. Franek świetnie się spisał, stoczył dwie zacięte walki, jedną z nich wygrywając, co pozwoliło mu stanąć na trzecim stopniu podium.
Złoty medal w swojej kategorii wagowej zdobyła uczennica IIIb Martyna Orzeszek. Judoczka, nie chcąc spocząć na laurach, stoczyła dwie walki „poza konkursem”, tzn. stanęła do rywalizacji w wyższej kategorii wagowej. Po bardzo zaciętych i wyrównanych pojedynkach Martyna wygrała jedną walkę, co dało jej do kolekcji srebrny krążek.
Brązowy medal zdobyła Amelia Wiśniewska z klasy IIIa. Mimo krótkiego stażu treningowego uczennica świetnie odnajduje się w sytuacjach rywalizacji, co przekłada się na wyniki sportowe. Amelia, podobnie jak Franek, stoczyła dwie walki, wygrywając w efektownym stylu jedną z nich.
W zawodach wzięli również udział Igor Orzeszek z klasy Vb oraz Hubert Wołkowicz z klasy IIIa. Niestety ich kategorie były bardzo silnie obsadzone, przez co porażka w pierwszej walce wyeliminowała ich z turnieju.
Trenerem zawodników, a jednocześnie nauczycielem wychowania fizycznego jest Rafał Zduńczyk. Jego zdaniem wszyscy uczniowie, mimo kilku przegranych walk, spisali się bardzo dobrze, wykonując swoje techniki przygotowane na zawody. Porażki pokazują, nad czym pracować w dalszym etapie szkolenia, a wygrane umacniają wiarę
w siebie i swoje możliwości. Każdy z uczniów dał z siebie tyle, na ile pozwoliła mu dyspozycja dnia, ale najważniejsze, że zawodnicy są zmotywowani do dalszej pracy, aby przekuć drobne niepowodzenia w sukcesy.